„Kto tu się nie pojawił, nie może powiedzieć, że zwiedził Majorkę"
A uważam tak ponieważ na półwyspie znajduje się wszystko to, co czyni Majorkę pięknym miejscem. Półwysep Formentor to masywny, wysoko usytuowany względem morza skalny cypel, który ma 20 kilometrów długości.
W skrócie
- Formentor to bogate w zapierające dech piersiach widoki;
- Jest to raj dla rowerzystów lubiących pojeździć pod górę
- Miejsce w sezonie ograniczone dla pojazdów mechanicznych
- Przepiękne widoki o różnych porach dnia i roku;
- Atrakcyjne miejsce również dla pieszych wycieczek;
- Są tu dzikie plaży, w których można się wykąpać
Formentor charakteryzuje się poszarpaną linią brzegową, o masywnych górach, często pionowo wpadających do morza. Niekiedy łagodniej opadają do morza tworząc doliny i zatoki
Z tarasu widokowego na terenie latarni rozpościerają się przepiękne widoki na okolice. W oddali widać potężne masywy skalne wpadające do morza.
To połączenie morza i gór na wielu robi ogromne wrażenie. Ja to widzę tak, że ścierają się tu dwie niewyobrażalne siły. Morze, które powoli, ale skutecznie drąży podnóża gór, o które rozbijają się fale. Góry tworzą tu przeplatające się łańcuchy, o niespotykanych dla mnie wcześniej kształtach, które pobudzają wyobraźnię.
Te dwie siły toczą ze sobą niekończący się bój. Który żywioł wygrywa? Sam oceń ;-)
Zapraszam na relację z wycieczki.
Opis wycieczki
Czas wycieczki | 1 dzień |
Trasa | Półwysep Formentor |
Dystans | 40 km |
Droga pod górę | 850 m |
Poziom trudności | Trudna |
Początek wyprawy | Port de Pollença |
Nawierzchnia | 99% asfalt |
Preferowany typ roweru | Każdy |
Ślad mapy w formacie pliku .GPX do pobrania po kliknięciu tutaj
Czas wycieczki | 1 dzień |
Trasa | Połwysep Formentor |
Dystans | 40 km |
Droga pod górę | 850 m |
Poziom trudności | Trudna |
Początek wyprawy | Port de Pollença |
Nawierzchnia | 99% asfalt |
Preferowany typ roweru | Każdy |
Ślad mapy w formacie pliku .GPX do pobrania po kliknięciu tutaj
Dojazd na Formentor
Formentor mieści się na północnej części Majorki. To około 50 kilometrów drogi od Palmy. Chcąc przejechać stąd do półwyspu o własnych siłach, czeka Cię ponad stukilometrowa podróż o bardzo dużym przewyższeniu. Możesz zawsze trzetranportować rower do pobliskiej miejscowości i wyruszyć stąd.
Dojazd pojazdami na przylądek Formentor w sezonie jest niemożliwy. Około 12 kilometrów od przylądka Formentor stoją na ulicy bramki. Przejechać może wyłącznie autobus komunikacji miejskiej oraz na szczęście rowery.
Zaczynamy wycieczkę!
Kierunek zwiedzania zaczyna się od podstawy półwyspu w stronę przylądka, czyli Cap de Formentor.
Po opuszczeniu Portu de Pollença od razu przywitają Cię odczuwalne przewyższenia i serpentyny jezdni. Ulica jest szeroka i na zakrętach trzeba bardzo uważać. Autobusy jeżdżące w obie strony parami jeden za drugim, potrzebują dużo miejsca i najeżdżają na drugi pas jezdni.

Widok z oddali na Port de Pollença

Widok z oddali na Port de Pollença
Jadąc rowerem trzeba bardzo uważać i mieć oczy dookoła głowy. W czasie zjazdów bardzo szybko nabiera się prędkości. Trzeba powstrzymać chęć szybkiej jazdy i zwalniać przed każdym zakrętem, bo nie wiadomo czy zza węgła nie wyskoczy auto, albo co gorsza wspomniany autobus co skończy się na pewno kraksą.
Myślę, że te ostre i liczne zakręty oraz brak miejsca do parkowania są czynnikami, przez które dalsza jazda autami parę kilometrów za Portem de Pollença jest niemożliwa.

Niekończące się serpentyny
w podróży na Formentor
W miarę jak wjeżdżamy coraz wyżej pokonując serpentyny jezdni Formentor nagradza nas pięknymi widokami. Już na początku wycieczki podziwiać możemy złowrogo wyglądające góry wpadające do morza. Natura pięknie stworzyła te skały. Czasem mam wrażenie, że przypominają ludzką twarz, albo jakieś zwierzę.


Formentor nie jest miejscem opuszczonym przez ludność. Nie raz mijałem sady winne i oliwne. Piękna sceneria. Z chęcią napiłbym się takiego wina. Stawiam piątaka, że się nazywa Formentor he he.

Winne pola
Ciekawostka:
Formentor pochodzi od łacińskiego słowa Frumentorum - To znaczy - „zboże, kasza lub kukurydza"
Chyba nie do końca się zgadza ze stanem faktycznym, no ale coś tu się jednak hoduje. Formentor to nie tylko skały, ale i gleby.
Cykady, które mają tu się dobrze. Łączą siły w tysiące jak nie setkach tysięcy, wydając intensywne dźwięki, do których trzeba się przyzwyczaić.

Po drugiej stronie mamy sad oliwny
Plaża Figuera
Po hiszpańsku brzmi Cala Figuera. To miejsce magiczne. Zakochałem się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia. Mało tego, uważam że to najpiękniejsza plaża na jakiej byłem w życiu.

Żeby dotrzeć do tej plaży, trzeba zboczyć z drogi. Niestety jest ona niedostosowana do jazdy rowerem i trzeba tam pójść pieszo. Najlepiej zostawić rower przed szlakiem.
Wszystko za sprawą wyjątkowego otoczenia plaży. Mieści się na końcu wąskiej zatoki wcinającej się między górami po obu stronach. Stojąc na wprost plaży po prawej mamy naprawdę potężną górę.

Ma blisko 300 metrów wysokości. Jej ściana od strony plaży, mam wrażenie, że jest na tyle pionowa, że tworzy złudzenie optyczne (a może tak jest naprawdę) polegające na tym, że wygląda jak fala, której wierzchołek zagina się ku górze do przodu. 🌊

Im dłużej patrzyłem na tę górę, tym bardziej wierzyłem, że tak jest. Leżące ogromne odłamy skalne, które kiedyś oderwały się od ściany góry mogły nadać jej właśnie taki kształt. Same odłamy skalne leżące po części u zboczu góry, jak i w wodzie, pokazują potęgę góry.
Zastanawiałem się przez chwilę, co by było, gdyby na moich oczach kolejny odłam oderwał się od skały. Czy stoczyłby się do plaży? A jeśli tak, to na jaką wysokość wzbiłby hektolitry wody z plaży? Może lepiej jednak nie być w pobliżu tej sytuacji.


Po lewej stronie druga góra łagodniej opada w stronę plaży. Jest podobnej wysokości. Od tej strony, przy plaży tworzy ciekawą formę skalną w postaci płaskich płyt. Gdzieniegdzie wyżłobione przez wodę są wnęki, w których turyści wypoczywają lub opalają po kąpieli w morzu.

Wspomniane płaskie twory skalne jak i główne wejście do plaży jest kamieniste. Warto zabrać więc ze sobą, buty do chodzenia po kamieniach. Ja tak zrobiłem i było super.
Między dwie wspomniane góry utorowała sobie kiedyś drogę woda. Powstała tu piękna, podłużna zatoka, na końcu której znajduje się Cala Figuera.

Spędziłem tu sporo czasu, to na kąpieli w lazurowej wodzie, a to na podziwianiu niecodziennego krajobrazu. Poniżej podrzucam zrobione przeze mnie zdjęcie sferyczne (możesz poruszać obrazem myszką, lub palcem na ekranie telefonu).
Punkt widokowy na Plażę Figuera
To dopiero początek wycieczki na Formentor. Dlatego trzeba ruszać dalej, choć można by tu spędzić cały dzień, a może i noc.
Droga, z której zboczyłem do plaży teraz wiedzie u stóp wspomnianej góry w kształcie fali. Jest tu bardzo strono. Po chwili naszym oczom ukazuje się tunel wykuty w skale! Świetna atrakcja! Autobusy, który kursują dwójkami, by nie zaklinować się w tunelu czekają, aż te z naprzeciwka przejadą pierwsze.

Chwilę po wyjechaniu z tunelu, na zakręcie jest małe piaszczyste pole gdzie można się zatrzymać. Nie ma tu barierek, więc radzę uważać. Właściwie trzeba uważać wszędzie na Formentorze, bo jest stromo i wysoko.

Teraz możemy podziwiać Plażę Figuera z innej perspektywy. Oczom rzuca się piękny kolor morza, który z głębokiego koloru niebieskiego stopniowo, w miarę jak woda zbliża się ku plaży jaśnienie, aż do koloru lazurowego.

Zatoka i Cala Figuera
Fale obmywają zbocza gór. Teraz jest spokojnie, zaś w czasie sztormu musi panować tu prawdziwa wojna między żywiołami.
Ogromna przestrzeń robi na mnie ogromne wrażenie. To jedno z moich ulubionych dzikich miejsc obserwacyjnych, które pozwoliłem sobie sam dodać do map Google.
Widać stąd szlaki piesze, które prowadzą na szczyt góry 🌊. Formentor pokazuje, że warto go zwiedzić wiele razy, bo kryje w sobie wiele ciekawych miejsc, których nie sposób zwiedzić za jednym zamachem.

Zatoka i Cala Figuera
Jadąc dalej, ulica wiedzie bardziej w głąb półwyspu. Teraz możemy skoncentrować się na górzystym terenie. Zewsząd otaczają nas ciekawe i ogromne formy skalne. W niektórych górach widać jaskinie. Można tam dojść jedynie szlakiem pieszym.
Gdzieś w oddali góry odsłaniają sąsiedni półwysep, który z Formentorem tworzy zatokę, w której leży miasto Port de Pollença.

Punkt widokowy
Często na ostrych zakrętach mieszczą się punkty widokowe. Niektóre są zabezpieczone w formie kamiennego balkonu z murkiem, by móc bezpiecznie podejść do zbocza wysokiej góry.
Jest tu bardzo stromo. Osoby z lękiem wysokości muszą mieć się na baczności. W dole o pionową ścianę góry rozbijają się fale. W dali widać dwa „jęzory skalne" wbijające się w morze, które tworzą zatokę z plażą Figuera.


Formentor opanowany jest przez kozy. Już na plaży Figuera kilka z nich, oswojonych z ludźmi spędzało czas na plaży. Ludzie je dokarmiają, więc kuszone łatwym pożywieniem, dają sobie zrobić selfie.
Przemierzając półwysep często można je spotkać leżące w grupkach między skałami. Strome i skalne środowisko to ich naturalny teren. Nic więc dziwnego, że ich tu pełno.
Od kozłów trzymam się raczej z daleka, bo te długie rogi raczej nie są do ozdoby ;-)


Punkt widokowy na Przylądek Formentor
Po wielu przemierzonych serpentynach, jadąc ciągle pod górę w końcu w oddali wyłania się Przylądek Formentor. Niedaleko niego, na górze na wprost latarni morskiej mieści się punkt widokowy, z którego to miejsce jest fotografowane.
Wszedłem więc tam i ja robiąc pamiątkowe zdjęcia.

Przylądek Formentor i Latarnia Morska

Przylądek Formentor i
Latarnia Morska
Przylądek Formentor i Latarnia
Docieramy do końca półwyspu - Cap de Formentor. Latarnia, która tam stoi otoczona jest tarasami, z których rozpościera się widok na całą okolicę. Nieprzebrane wody morza śródziemnego otaczają skalny klin, na którym stoimy.

Przylądek Formentor i Latarnia Morska

Przylądek Formentor i
Latarnia Morska
Jest tu sporo ludzi i co rusz docierają nowi turyści autobusami, lub rowerami. Obchodzę latarnię morską. Mieści się w niej kawiarnia, która ma do zaoferowania pyszne przekąski oraz kawę dla zwiedzających turystów.
Niestety nie można tu dostać pamiątkowej pieczątki z wizyty na tej latarni, a szkoda, bo mogłaby być to fajna pamiątka. Niektórzy polscy turyści kolekcjonują takie pieczątki w specjalnych książeczkach.

Widok z tarasu widokowego

Widok z latarni morskiej
na półwysep
Podsumowanie
Formentor to niesamowite zakątek Majorki. Postarałem się Wam przybliżyć odrobinę piękno i magię tego miejsca.
Chciałbym jeszcze tu kiedyś wrócić, bo nie sposób zwiedzić wszystkiego. Chciałbym przemierzyć pieszo jego szczyty i odkryć resztę pięknych zatok z plażami.
Jest to miejsce idealne na aktywne spędzanie czasu. Nie raz będę wracał wspomnieniami do tych stron Majorki.