Mallorca, ecstasy and motion, oh oh oh
Spis Treści: (naciśnij, by przejść)
Dzień I - Wycieczka do Valdemossy
Dzień II - Wycieczka na zachód
Na Majorce byłem dwukrotnie. Szczególnie owocny w zwiedzanie był wyjazd drugi.
Zobaczyłem naprawdę spory kawał wyspy.
Jeździłem tu zwykłym rowerem oraz elektrycznym. E-bike świetnie sprawdził się w czasie
pokonywania trudnych górzystych terenów. Przy obecnych temperaturach i chęci zwiedzenia
jak najwięcej to była świetna opcja. Wypożyczalni rowerów jest mnóstwo, a ceny są przystępne.
W tym wpisie chciałbym zabrać Was w piękne rejony, które zwiedziłem i polecam.
We wpisie są trzy wycieczki. Pierwsza wiedzie do uroczego miasteczka położonego w górach, czyli Valdemossy.
Drugi dzień to wypad na zachodnią część wyspy przy wybrzeżu jak również po górach wewnątrz lądu.
Trzeci dzień to przejażdżka pod największym miastem Majorki - Palmą, wzdłuż wybrzeża.
Serdecznie zapraszam do inspirowania się wpisem.
Zawsze gdy wspominam Majorkę, gdzieś z tyłu głowy słyszę tą starą piosenkę:
Na Majorce byłem dwukrotnie. Szczególnie owocny w zwiedzanie był wyjazd drugi.
Zobaczyłem naprawdę spory kawał wyspy.
Jeździłem tu zwykłym rowerem oraz elektrycznym. E-bike świetnie sprawdził się w czasie
pokonywaniai trudnych górzystych terenów. Przy obecnych temperaturach i chęci zwiedzenia
jak najwięcej to była świetna opcja. Wypożyczalni rowerów jest mnóstwo, a ceny są przystępne.
W tym wpisie chciałbym zabrać Was w piękne rejony, które zwiedziłem i polecam.
We wpisie są trzy wycieczki. Pierwsza wiedzie do uroczego miasteczka połozonego w górach, czyli Valdemossy.
Drugi dzień to wypad na zachodnią część wyspy przy wybrzeżu jak również po górach wewnątrz lądu.
Trzeci dzień to przejażdżka pod największym miastem Majorki - Palmą, wzdłuż wybrzeża.
Serdecznie zapraszam do inspirowania się wpisem.
Spis Treści: (naciśnij, by przejść)
Mapa wycieczki
Pobierz ślad mapy I - dnia wycieczka do Valdemossy .GPX
Pobierz ślad mapy II - dnia wycieczka na zachód .GPX
Pobierz ślad mapy III - wycieczka wzdłuż morza .GPX
Analiza wycieczki
Czas trwania: | 3 dni | ||
Dzień | I | II | III |
Dystans: | 55 km. | 77 km. | 40 km. |
Droga pod górę: | 1100 m | 1600 m | 330 m |
Poziom trudności: | 3/6 | 4/6 | 3/6 |
Typ nawierzchni: | 90% asfalt, 10%-ziemia, kamienie, piach | ||
Typ roweru: | E-bike, Trekking, Cross, MTB, Gravel |
Dzień I - Wycieczka do Valdemossy
Piękny lipcowy dzień. Ostatnie chmury niechętnie odlatują gdzieś w kierunku kontynentu, a ja idę do wypożyczalni rowerów.
Po opłaceniu e-bike'a i ustaleniu detali powoli ruszam na północ. Wiem, że czyha tam na mnie nie jedna góra do pokonania, lecz tym razem walka jest niesprawiedliwa. Jadę ze wspomaganiem. To decyzja świadoma. Jest okrótnie gorąco i wolę przejechać całą trasę liczącą blisko 80 kilometrów ciesząc się pobytem na Majorce. Zwykłym rowerem na pewno też byłoby fajnie, ale na pewno krócej i wolniej. Obładowany w sakwach czułem komfort z jazdy w nieznane i taką formę zazwyczaj preferuję będąc za granicą, chociaż są oczywiście wyjątki, jak na przykład mój dwutygodniowy wypad z moim rowerem do Włoch.

Kilkanaście minut jazdy przez Palmę. Nic szczególnego, chociaż jest parę miejsc, na które warto zwrócić uwagę. Zrobię to jak
będę wracał z Valdemossy.
Po wyjechaniu z miasta przed mną wysuwa się na horyzoncie góra. E-bike, którym mam przyjemność pierwszy raz jechać
spisuje się wyśmienicie. Są tu trzy tryby jazdy. Eco, normal i high. Każdy z nich w większym lub mniejszym stopniu pomaga w jeździe.

Dojeżdżam do punktu widokowego z panoramą na Valdemossę. Mam wrażenie, że miasto jest puste. od czasu do czasu drogą, którą jadę przejeżdża auto, ale z miasta, które obserwuję nie zanotowałem ani ruchu, ani dźwięku.


Miasto leży pośród gór, otoczone zewsząd zielenią i z pięknymi akcentami kolorowych roślin. Napawam się widokiem. Jest tu naprawdę pięknie. Widok na te góry zapiera dech w piersiach - z jednej strony rozciąga się nieokiełznana dzika przyroda, z drugiej strony ukazują się malownicze doliny i wąwozy, które wyglądają jakby były stworzone z myślą o fotografach

Jadąc ciągle do góry ulica okrąża miasto i można na niego popatrzeć z innej perspektywy. Powoli zbliżam się do miasta i już teraz zauważyć można turystów, których jest tu bez liku ;-)

Wchodzę do centrum miasta. Schodzę z roweru i zaczynam spacerować między uliczkami. Miasto jest zadbane. Piękne kamienice ozdobione są zielenią. Wszędzie widać błąkających się spacerowiczów. Uliczki Valdemossy to prawdziwy labirynt magicznych zaułków i malowniczych kamienic, które kuszą swą uroczą architekturą i tajemniczym klimatem. Tu czas zatrzymał się w miejscu, a życie toczy się w zgodzie z tradycją i historią miasta.


Każda uliczka w Valdemossie skrywa w sobie niezwykłe tajemnice i opowieści.
Wąskie alejki wypełnione są zapachami kwitnących kwiatów, których piękno przyciąga motyle i pszczółki.
Człowiek przechodzący uliczkami czuje się jak w innej rzeczywistości, gdzie wszystko jest spokojne i harmonijne.
Uliczki Valdemossy to nie tylko architektura, ale również kultura i historia miasta. Wzdłuż ulic stoją stare,
zabytkowe kamienice z klasycznymi balkonami i kolorowymi kafelkami. Wewnątrz tych budynków skrywają się małe sklepy
i kawiarnie, gdzie można spróbować lokalnych przysmaków.


Przechadzając się uliczkami, można poczuć się jakby się cofnęło w czasie. W wielu miejscach można zobaczyć kobiety, które w tradycyjnych strojach spacerują po ulicach, a mężczyźni grają na gitarach i śpiewają pieśni ludowe. Uliczki Valdemossy to również raj dla miłośników sztuki. Wiele kamienic i sklepików przyciąga turystów swoimi wspaniałymi dziełami sztuki i rękodziełem, które stanowią piękne pamiątki z wakacji.
Muzeum Fryderyka Chopina
Muzeum Fryderyka Chopina w Valdemossie to niezwykłe miejsce dla miłośników muzyki i kultury. To tu, w słynnym klasztorze Kartuzja, gdzie kompozytor i pianista Fryderyk Chopin spędził zimę 1838-1839 razem z pisarką George Sand, powstały niektóre z jego najpiękniejszych dzieł. Zwiedzając muzeum, możesz wejść do izby, w której Fryderyk Chopin mieszkał i pracował, a także zobaczyć jego fortepian i inne cenne przedmioty, takie jak listy i dokumenty z jego życia. To prawdziwa podróż w czasie, która pozwala poczuć atmosferę, w której powstawały niektóre z najpiękniejszych dzieł muzyki klasycznej. Ale to nie wszystko, co muzeum ma do zaoferowania. Wiele wystaw i interaktywnych instalacji pozwala na pogłębienie wiedzy o Fryderyku Chopinie i jego życiu w Valdemossie. Możesz posłuchać jego muzyki, obejrzeć filmy dokumentalne i poznać historię, kulturę i sztukę Majorki, która była inspiracją dla Chopina i innych artystów. Muzeum Fryderyka Chopina w Valdemossie to nie tylko miejsce dla miłośników muzyki, ale również dla wszystkich, którzy chcą poznać historię i kulturę Majorki oraz odkryć tajemnice życia słynnego kompozytora. To miejsce, które pozostawia w sercu turystów piękne wspomnienia na długo po wyjeździe.


W ogrodzie, który mieści się przy muzeum Chopina znajdują się drzewa cytrynowe, pomarańczowe i oliwne, a także różnorodne kwiaty, takie jak irysy, róże, aksamitki czy jaśminy. Wszystko to tworzy piękne, medytacyjne otoczenie, idealne do wyciszenia się i relaksu. Wiele elementów ogrodu odnosi się do samego Chopina, jego życia i twórczości. Można zobaczyć tam na przykład pomnik Chopina, który został wzniesiony w 1896 roku, kilka lat po jego śmierci. W ogrodzie znajduje się również długa aleja klonowa, która przypomina aleję klonów w Parku Łazienkowskim w Warszawie - ulubione miejsce Chopina. Ogród jest także często wykorzystywany do organizacji koncertów i innych wydarzeń artystycznych. Warto odwiedzić go podczas Festiwalu Chopinowskiego w Valldemossie, który odbywa się co roku w sierpniu i oferuje wiele wspaniałych koncertów i innych atrakcji związanych z muzyką i kulturą. Ogród przy Muzeum Fryderyka Chopina to nie tylko piękne miejsce do spacerów i relaksu, ale również ważne miejsce kulturowe, które przypomina o wspaniałym artyście i jego twórczości.


Jeszcze długi czas chodzę między uliczkami pięknej Valdemossy. Po jakimś czasie wsiadam na rower i ruszam w drogę powrotną pokonując nie jedną górę.



W pobliżu miasta znajdują się góry Serra de Tramuntana, które są jednymi z najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych gór w Hiszpanii. Serra de Tramuntana rozciąga się na długości około 90 kilometrów i obejmuje znaczną część północno-zachodniej części wyspy. To tutaj znajdują się najwyższe szczyty Majorki, w tym Puig Major (1445 m n.p.m.) i Massanella (1364 m n.p.m.). Góry te oferują wspaniałe widoki na okoliczne krajobrazy, w tym na Morze Śródziemne i miasta takie jak Valldemossa. Serra de Tramuntana to również tereny chronione jako Park Naturalny. Wiele wspaniałych szlaków turystycznych prowadzi przez góry, umożliwiając turystom podziwianie piękna przyrody i unikalnych krajobrazów.


Reszta wycieczki przebiegła pomyślnie. Warunki były wyśmienite. Po pokonaniu wielu wzniesień w końcu dojechałem do mety. Już jutro czeka mnie kolejna rowerowa przygoda!
Zachodnia część Majorki
To naprawdę bogaty w atrakcje dzień. Punkty widokowe, wyspy, jaskinie i góry. Jako, że pod nosem mam kilka pięknych miejsc, które warto opisać, dołączam je do tego dnia wycieczki.
Spis Treści: (naciśnij, by przejść)
Wojskowe Muzeum Historyczne Św. Karola
Witaj w Wojskowym Muzeum Historycznym Św. Karola na Mallorca - miejscu, gdzie historia i kultura łączą się w jedno fascynujące doświadczenie! To muzeum to prawdziwa perełka na mapie turystycznej wyspy, której nie można przegapić podczas wakacji na Majorce. Muzeum jest zlokalizowane w pięknej XVI-wiecznej fortecy, która sama w sobie jest prawdziwym arcydziełem architektury wojskowej. Już od pierwszego kroku wchodząc na teren muzeum, czujesz, że kroczysz po ziemi bogatej w historię. Wewnątrz muzeum czeka na Ciebie ponad 8 tysięcy eksponatów, które pokazują bogatą historię wojskową wyspy, a także samej Hiszpanii. Znajdziesz tu cenne artefakty, takie jak zbroje rycerskie, broń palna, a nawet elementy artylerii i samoloty, które były używane w czasie wojen. Ale to nie wszystko! Muzeum oferuje również interaktywne ekspozycje, w których można wcielić się w rolę żołnierza, a nawet poczuć się jak wojownik podczas bitwy. Dla fanów historii militariów to prawdziwe raju, a dla pozostałych to świetna okazja, aby zrozumieć, jak wiele wpływu miały wojny na rozwój naszej cywilizacji. Na koniec warto wspomnieć o niesamowitym widoku, który rozciąga się z tarasu na szczycie fortecy. Znajdziesz tam panoramę całej okolicy, w tym przepiękne wybrzeże i morze. To idealne miejsce, aby usiąść, odpocząć i zanurzyć się w refleksyjnej atmosferze. Krótko mówiąc, Wojskowe Muzeum Historyczne Św. Karola na Mallorca to idealne miejsce dla wszystkich, którzy chcą poznać historię wyspy i zobaczyć, jak wiele wojskowe wydarzenia wpłynęły na jej kulturę i rozwój. Nie wahaj się i odwiedź to miejsce, aby przeżyć niesamowitą przygodę, którą będziesz pamiętał przez długi czas!
Droga do muzeum wiedzie pod górę. Wracając rozpościera się przede mną piękny widok na brzeg. W dole widać dziką plażę, do której zszedłem się przepłynąć.


Ogrody Marivent
Marivent Gardens to magiczne miejsce, które zachwyca odwiedzających swoją niepowtarzalną atmosferą. Otoczone z jednej strony krystalicznie czystymi wodami Morza Śródziemnego, a z drugiej górami z zielonymi szczytami, te ogrody są prawdziwym skarbem hiszpańskiej wyspy Mallorca. W Marivent Gardens każdy krok przynosi nowe wrażenia. Wędrując po malowniczych ścieżkach, można podziwiać zielone krzewy i kolorowe kwiaty, w tym wiele egzotycznych gatunków, które zapierają dech w piersiach. W tle słychać szum fal i śpiew ptaków, co sprawia, że wizyta w ogrodach staje się pełnym relaksu i harmonii doświadczeniem. To nie tylko zwykłe ogrody, ale również miejsce, gdzie hiszpańska rodzina królewska spędza swoje letnie miesiące. Wspaniały pałac z widokiem na Morze Śródziemne stanowi oazę spokoju dla królewskiej rodziny i daje możliwość zwiedzenia bogatej historii i kultury Hiszpanii. Marivent Gardens to idealne miejsce dla miłośników natury, piękna i historii, które pozostawią w pamięci niezapomniane wrażenia.

Cala Major
Plaża Cala Major jest szeroka i piaszczysta, otoczona klifami i palmami. Woda jest tu krystalicznie czysta i w sezonie letnim temperatura wody osiąga około 25 stopni Celsjusza. Wzdłuż plaży znajduje się wiele restauracji, barów i sklepów, dzięki czemu turyści mogą korzystać z różnorodnych usług.

Majorka wyróżnia się tym, że wszędzie kwitną jakieś kwiaty, krzewy, drzewa. Rododendrony pięknie zdobią alejki, ogrody. Prawie wszystkie ronda w tej części wyspy to jeden wielki ogród, w którym rosną palmy lub wspomniane różne, kolorowe odmiany krzewów.


Punta del Toro
Punta del Toro to miejsce, które zapiera dech w piersiach swoim pięknem i majestatem. To przepiękny klif, który znajduje się w malowniczej miejscowości Cala Ratjada na północno-wschodnim wybrzeżu Majorki. Ten niezwykły punkt widokowy oferuje niesamowite widoki na Morze Śródziemne oraz okoliczne krajobrazy, które z pewnością zapadną Ci w pamięć na długo. Stojąc na szczycie Punta del Toro, możesz poczuć, jak wiatr łaskocze Twoją skórę, a zapach słonej wody rozprzestrzenia się w powietrzu. W oddali słychać szum fal, które uderzają o skały, tworząc piękne morskie melodie. Widok, który rozciąga się z klifu, to spektakularny widok na niekończące się błękitne wody, rozciągające się na horyzoncie, aż po granice Twojej wyobraźni. Punta del Toro to również idealne miejsce dla miłośników przyrody i dzikiej fauny. Możesz tu spotkać wiele gatunków ptaków, w tym sokoły, orły i pelikany, które wędrują przez klifowe skały. Czasami można zobaczyć też foki, które wypoczywają na skałach, tworząc niezapomniane widoki. Ale to nie wszystko, co Punta del Toro ma do zaoferowania. W drodze na szczyt klifu, można podziwiać wiele malowniczych miejsc i niezwykłych krajobrazów. Wśród nich znajdują się zabytkowe fortyfikacje, średniowieczne zamki i wiele innych fascynujących miejsc, które sprawiają, że wspinaczka jest jeszcze bardziej ekscytująca. Punta del Toro to miejsce, które z pewnością zachwyci każdego, kto odwiedzi Majorkę. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie, gdzie natura łączy się z historią i kulturą, tworząc niepowtarzalny klimat i niezapomniane wrażenia. Jeśli chcesz poczuć ducha wyspy i zanurzyć się w pięknie jej krajobrazów, to Punta del Toro jest miejscem, które musisz odwiedzić.


Gdybym miał tylko więcej czasu, to z chęcią wybrałbym się pieszo na sam przylądek tego półwyspu. To musiałaby być super wyprawa i pewnie wymagająca ze
względu na trudny teren usiany głazami. Przynajmniej tak wygląda z punktu widokowego, na którym jestem.
Pora siadać na rower i jechać dalej podziwiać zachodnie wybrzeże Majorki!
Wyspy Malgrats
Wyspy Malgrats (hiszp. Islas Malgrats) to grupa niewielkich, skalistych wysp w zachodniej części Morza Śródziemnego, należących do Hiszpanii i leżących na południe od Majorki, na południowy zachód od Palmy de Mallorca. Są to cztery wyspy: El Toro, Malgrats, Es Carregador i na największej z nich, El Toro, znajduje się latarnia morska, która od 1977 roku pełni funkcję automatycznej stacji. Wyspy te są popularnym miejscem nurkowym, ze względu na bogactwo podwodnego świata i krystalicznie czystą wodę.


Punkt widokowy na wyspy Malgrats
Kierując się na punkt widokowy, z którego będę oglądać wyspy Malgrats z innej perspektywy nie da się przejechać obojętnie obok bajecznie wyglądającej plaży
u stóp miasta Santa Ponca.
Lazurowa, spokojna woda, jachty i łodzie cumujące u brzegu pięknie usytuowanego miasta na kamienistym wzgórze. Dla mnie bomba!


Teraz wyspy widzę z innej strony. Pode mną widzę turystów, którzy opływają wyspy kajakami! To musi być super atrakcja.
Droga powrotna
Po zobaczeniu tak pięknych i różnorodnych miejsc u wybrzeży Majorki odbiłem głębiej w ląd tworząc pętlę. Spokojne ulice wiódł mnie przez wymagający teren. Cały czas świeciło lipcowe słońce. Zorientowałem się, że powietrze tu jest suche i bardziej odczuwa się wyższe temperatury. Pokonywałem wiele mniejszych, lub większych wzniesień, a nawet gór.


To właśnie pod koniec tej wycieczki zdałem sobie sprawę, że poziom naładowania baterii może być zgoła różne od tego jaki jest wskazany na wyświetlaczu E-bike, którym podróżowałem. Chodzi dokładnie o to, że o wiele szybciej bateria rozładowywała się gdy na liczniku pod wjazdem na ostatnią, wysoką górę miałem 25 %, a inaczej, gdy wyruszając tego dnia energie spadała ze 100% do 90%. Mówiąc krótko, gdy beztrosko zacząłem wjeżdżać pod ostatnią 280-metrową górę ostatnie procenty naładowania baterii topniały w moich oczach. Tak więc na trybie ECO pokonywałem zygzakowaty podjazd pomagając rowerowi ile sił w nogach. W końcu udało się. Bateria rozładowała się akurat, gdy wjechałem na sam szczyt! Teraz czekał mnie już tylko jechać w dół przez ostatnie 10 kilometrów zaplanowanej trasy.

Przedostatnim punktem wycieczki, o który warto zahaczyć są tajemnicze
. Oh...co za orzeźwienie, móc w taki skwar zejść głęboko pod ziemię i oglądając przeróżne formacje skalne, które tworzyły się przez miliony lat trochę się ostudzić ;-)
Jaskinie Genovy
Coves de Gènova, czyli Jaskinie Genovy, to jedno z najbardziej tajemniczych i fascynujących miejsc na Majorce. Jaskinie te znajdują się w pobliżu miasta Gènova, na zachodnim wybrzeżu wyspy i są jednymi z niewielu jaskiń na Majorce, które są dostępne dla zwiedzających. Jaskinie te zostały odkryte przypadkowo w 1906 roku przez miejscowego rolnika, który przypadkowo wpadł do jednej z kominów w jaskiniach. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, jaskinie te były stopniowo udostępniane dla zwiedzających i stały się jedną z najbardziej popularnych atrakcji turystycznych na wyspie.


Podczas zwiedzania jaskiń, można poczuć się jakby się przenieśli w czasie i przestrzeni, na wspaniałą podróż do podziemnego świata. To nie tylko wspaniała atrakcja turystyczna, ale również fascynujące miejsce, które przypomina o historii i bogatej kulturze wyspy Majorka. Wstęp do jaskiń jest płatny w restauracji, z której wchodzi się do jaskiń.


Zbliżam się do ostatniego punktu wycieczki. Dumny Zamek Bellver jest widoczny z bardzo daleka ( również pod z najdalej wysuniętego punktu wycieczki następnego dnia). Wstęp jest biletowany. Jest to miejsce, w którym nie może Was zabraknąć.
Castell de Bellver
Ten niesamowity zamek, położony na wzgórzu z widokiem na Morze Śródziemne, zachwyci Cię swoim wspaniałym położeniem i bogatą historią. Castell de Bellver został zbudowany w XIV wieku i jest jednym z najważniejszych zabytków na wyspie Majorka w Hiszpanii. Zamknięte mury, okrągła wieża i piękne dziedzińce to tylko niektóre z elementów, które czynią zamek takim wyjątkowym miejscem do odwiedzenia.

- Zamek był wykorzystywany jako więzienie przez ponad 400 lat, aż do roku 1932, kiedy to stał się muzeum.
- Castell de Bellver był pierwotnie otoczony fosą, która została zasypana w XVIII wieku.
- W czasie hiszpańskiej wojny domowej, zamek był wykorzystywany jako skład amunicji.
- W 1976 roku zamek stał się miejscem narodowego kongresu języka katalońskiego, który odbył się po raz pierwszy od czasów II wojny światowej.
- W 1931 roku Castell de Bellver został uznany za pomnik narodowy Hiszpanii, a od 1976 roku jest chroniony jako zabytek kultury.
Najciekawsze dla mnie było wejście na samą górę zamku. Panorama na miasto Palma, port, morze i góry zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. To świetne miejsce, by podziwiać dużą część wyspy. Można tu spędzić naprawdę dużo czasu mając tak wiele ciekawych rzeczy w polu widzenia.

W tym miejscu kończy się II dzień niesamowitej wycieczki po Majorce. Dzień bardzo obfity w wiele pięknych, unikalnych i majestatycznych miejsc.
Chciałbym kiedyś dłużej pobyć w Zamku de Bellver, czy pochodzić po wyspach Malgrats, albo pospacerować po półwyspie El Toro.
Jutro III dzień wycieczki. Już nieco spokojniejszej, bez pokonywania takich gór jak w poprzednich dniach.
Przejażdżka nad wybrzeżem



Playa Parra Perros
Plaża u wulkanicznym charakterze. Bez ochraniaczy na buty nie ma co nawet wchodzić, bo można pokaleczyć się o ostre skały. W wodzie leży mnóstwo dużych muszli, które sobie pozbierałem. Dodatkową atrakcją jest (było) to, że za plaża mieści się pas startowy lotniska. Lądujące samoloty na wyspie zbliżają się już bardzo nisko. Jak ktoś lubi patrzeć na samoloty w bardzo bliskiej odległości to świetne miejsce dla niego. Samoloty lądują co minutę i widać jak ustawiają się gęsiego. (w czasie drugiego pobytu na Majorce, gdy przejeżdżałem tą samą droga już takiego efektu nie było. Możliwe, że doszło do zmiany kierunku lotów samolotów).
Calonet des Fornàs
Ta mała dzika plaża, którą można łatwo ominąć jadąc rowerem warta jest tego, by tu przystanąć. Prowadzą do niej kamienne schody. Właściwie plaża też jest cała taka kamienna. Jednak ma swój klimat, no i te piękne widoki na Morze Śródziemne. Zrobiłem tu mały postój i popływałem w wspaniałej wodzie.


Punkt widokowy Son Verí Nou
Mirador Son Verí Nou to punkt widokowy, przy którym biegnie ścieżka rowerowa. Warto tu się zatrzymać. Oferuje on panoramiczne widoki na Morze Śródziemne i okoliczną linię brzegową. Widok ten znajduje się na szczycie małego wzgórza. Niektórzy turyści schodzą na dół, by samotnie odpoczywać nad dzikimi i niedostępnym morzem. Wpatrując się w dal widzę Port PI, spod którego dzisiaj wyruszyłem.

Ostatnim punktem wycieczki jest mała dzika plaża. Niedaleko niej kończy się nadmorska ścieżka, którą dziś jechałem. Do plaży trzeba dojść pieszo wyschniętym korytem rzeki. Tutaj wziąłem kąpiel w czystej, turkusowej wodzie. Po przerwie ruszyłem z powrotem tą samą ścieżką jeszcze raz mijając te wszystkie piękne miejsca, którymi się z Wami podzieliłem.

Podsumowanie
Wspaniałe wakacje. Wspaniały czas. Mallorca jest bardzo zróżnicowana. Wyspa jest tak obfita w różne atrakcje, że musiałem opuścić opis wielu miejsc, ze względu na i tak obszerną treść tego posta.
Sam wpis zdecydowanie nie wyczerpuje tego co można zwiedzić i zobaczyć na Majorce. Na uwagę zasługują na przykład Smocze Jaskinie, które są super atrakcją dla zwiedzających, ale np. Jaskinie Genovy nie są wcale gorsze, a miałem je pod nosem. Półwysep Formentor to już totalny odjazd. Na blogu opisałem to miejsce w odrębnej wycieczce. Te wszystkie miejsce bez problemu zwiedzić można pieszo, a w pobliże dojechać autem.
Szczerze polecam i poważnie zastanawiam się nad jeszcze jedną wycieczką na Majorkę. Jest wiele miejsc do zobaczenia nie tylko na rowerze, ale również pieszo np. łańcuchy górskie w północnej części wyspy.
Do zobaczenia na szlaku!